Wydarzenia

Kierujący ciągnikiem spowodował kolizję. Miał ponad 3 promile

Data publikacji 03.07.2025

Do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz oraz wysoka grzywna grozi 59-latkowi, który kierował ciągnikiem rolniczym z podpiętym kultywatorem, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna jechał środkiem jezdni, spowodował kolizję z audi i odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy traktorzysta zatrzymał się przy jednej z posesji, kierujący audi podszedł do niego i w trakcie rozmowy wyczuł alkohol. Wyciągnął kluczyki ze stacyjki i do czasu przyjazdu patrolu policji, nie pozwolił mu oddalić się z miejsca.

W sobotę po godz. 14, dyżurny jarosławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Cieszacinie Wielkim.

Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że 59-letni mieszkaniec gminy Pawłosiów kierując ciągnikiem rolniczym z podpiętym kultywatorem, jechał środkiem jezdni. Wykonując manewr wymijania z audi doprowadził do uszkodzenia pojazdu i odjechał z miejsca zdarzenia. Gdy traktorzysta zatrzymał się przy jednej z posesji, kierujący audi podszedł do niego, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. W trakcie rozmowy z kierowcą ursusa, wyczuł od niego alkohol, wyciągnął kluczyki ze stacyjki i niezwłocznie powiadomił policję. Do czasu przyjazdu patrolu mundurowych, nie pozwolił mu oddalić się z miejsca zdarzenia. 

Badanie alkomatem przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że kierujący ursusem miał 3,06 promila alkoholu w organizmie.

Po sprawdzeniach w policyjnych systemach okazało się, że ciągnik którym kierował 59-latek nie posiadał obowiązkowej polisy OC.

Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.

Mieszkaniec gminy Pawłosiów usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara grzywny. Nie uniknie też odpowiedzialności za jazdę bez obowiązkowego ubezpieczenia OC oraz za spowodowanie kolizji drogowej.

Powrót na górę strony