Nastolatkowie malowali sprayem po przystanku – zareagował kierowca
Troje nastolatków dewastowało wiatę przystanku autobusowego malując na niej farbą w sprayu. Zareagował kierujący pojazdem. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy. Dzięki reakcji świadka, rodzice szybko dowiedzieli się o zachowaniu swoich dzieci, a policjanci mogli skutecznie interweniować i wyciągać konsekwencje.
Natychmiastową reakcją wykazał się kierujący pojazdem, który wczoraj po godz. 18 zauważył na jednej z ulic Jarosławia nieletnich, malujących farbą w sprayu przystanek autobusowy. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy. W reakcji na to zgłoszenie, dyżurny skierował na miejsce funkcjonariuszy wydziału patrolowo-interwencyjnego. W okolicy przystanku autobusowego, policjanci zastali zgłaszającego mężczyznę, dwóch 12-latków i 10-latkę oraz ich rodziców.
Jeden z rodziców przyniósł z domu rozpuszczalnik i ręczniki, a następnie wręczył nieletnim. Dzieci usunęły wszystkie naniesione przez nich malunki oraz wyczyściły wiatę przystankową ze starych napisów i rysunków.
Dzięki reakcji świadka, nie tylko zareagowali policjanci ale też rodzice, którzy wyciągnęli konsekwencje wobec swoich dzieci. Ważne jest, aby młodzi ludzie mieli świadomość odpowiedzialności za swoje czyny, oraz to, żeby rodzice kontynuowali dialog, ze swoimi pociechami na temat właściwych norm społecznych oraz szacunku dla własności publicznej.
.